czwartek, 27 lutego 2014

Cud na ustach!

Kilka dni temu wybrałam się do Rossmanna po zakup słunnego Carmexa, którego jeszcze nigdy nie miałam przyjemności przetestować na sobie. Kosztował mnie 8,99 zł, ale z tego co wiem, na promocji można go upolować za 7,99 :)

Ja osobiście jestem wielką fanką produktów do ust, więc dla mnie takie testowanie to wielka przyjemność!


Moja wersja jest o smaku truskawkowym (a raczej zapachu:)).
Po nałożeniu go na usta odczuwam wyraźne, przyjemne mrowienie i chłodzenie.
Po kilku dniach testowania moje usta stały się bardzo miękkie i zadbane, jak nigdy.


Tubka tego produkty przypomina mi tubkę kleju :)

W takiej malutkiej tubce mieści cię aż 11,6 mg cudownego "żelu" w kolorze lekko żółtawym, takim jak na zdjęciu :



A teraz krótka charakterystyka i historia Carmexu, czyli skąd Carmex na światowym rynku?

Muszę przyznać, iż bardzo mi się podoba działanie tego produktu i na pewno się skuszę na jego inne wersje :)

A czy wy testowałyście/liście go już na sobie? Jest waszym ulubieńcem?
Pozdrawiam, Ebo